MATURA 2010' na Spokojnej 13
4 maja rozpoczął się w całej Polsce najważniejszy – bo wprowadzajacy w dorosłość – maraton egzaminacyjny.
Pogoda nie nastrajała naszych abiturientów zbyt optymistycznie, ale za to koledzy ze Spokojnej nie zawiedli. Przerażonych (bez obrazy, nie wszyscy byli przerażeni, ale czujecie tę dramaturgię) tak wiec, przerażonych abiturientów przybyłych na egzamin witał transparent, przygotowany przez najpilniejszych uczniów szkoły, o znajomo brzmiącej treści: POŁAMANIA DŁUGOPISÓW MATURZYŚCI. I oby spotęgowane przypływem wiedzy, rozgrzane do czerwoności długopisy łamały się na szczęście dobrze zdanych egzaminów.
Transparent zadziałał, na wielu twarzach pojawił się uśmiech radości, a w ślad za nim (co najważniejsze) oznaka rozluźnienia. Po pokonaniu wyjątkowo wysokich tego dnia schodów prowadzących wejściem głównym do szkoły i wyjątkowo długiego korytarza do sali gimnastycznej w łączniku ustawił się ogonek abiturientów po kody kreskowe. Ruszyła także loteria szczęśliwych numerków.
Potem wydarzenia potoczyły się błyskawicznie: ostatnie serdeczne kopniaki na szczęscie, zaciśnięte kciuki osób towarzyszących abiturientom, pamiątkowe zdjęcie w dniu matury, sprawdzenie nienaruszalności kopert i … (tu drzwi przed naszym fotoreporterem Wojtkiem Artyniewem zamknęły się i…) rozpoczął się egzamin maturalny zwany egzaminem dojrzałości.
POWODZENIA!
no images were found